Tak, to nie będzie wesoły post. Przepraszam 💔 Takie rzeczy zawsze ciężko jest zacząć. Z początku wcale nie chciałam by do tego doszło. Miałam nadzieję że jeszcze znajdę w sobie motywację. Później chciałam jeszcze trochę to pociągnąć. Planować, ale nie mówić oficjalnie. Ale wiem, że jest jeszcze kilka osób które naprawdę to czytają i czekają na nowe posty. A ja naprawdę nie jestem w stanie Was okłamywać. To że nie mam siły, czasu i chęci na bloga widać było już od dawna. Posty pojawiały się rzadko, nie były szczególnie interesujące i w większości składały się z moich przeprosin i depresyjnych tekstów. Nie były one przyjemne ani dla Was, ani dla mnie. I dlatego jesteśmy tu gdzie jesteśmy: oficjalnie ogłaszam śmierć Our Little World . Niech jeszcze ktoś mi powie że się tego nie spodziewał. To było pewne. Ale nawet mnie to trochę boli. Nie oznacza to jednak że zostawiam go od tak w tej chwili. Chcę go jeszcze trochę ogarnąć, pokazać ostateczną przemianę moich lalek i w grunc