Przejdź do głównej zawartości

Rysunkowo II - wszystko czarno-białe!

Heyou!
Reaktywacja bloga trwa! Ha! Zapewne myśleliście, że to tylko gadanie z tym częstszym dodawaniem postów? A jednak! Prawdę mówiąc, to ja sama nie wierzyłam, że uda mi się tak szybko wstawić posta, ale ciii... Mimo wszystko jestem z siebie dumna ^^
To był pierwszy szok. A teraz drugi - wstawiam w końcu "Rysunkowo II"! W końcu, po *liczy w myślach przeglądając posty* niemalże dwunastu tygodniach! To... To naprawdę dużo... Tak mi straaasznie wstyd :c Ale do rzeczy!
Tak jak obiecałam w poprzednim rysunkowie, dzisiaj prezentuję moje nieco bardziej staranne prace. Część była robiona "na zamówienie", cześć tak po prostu "bo mi się chciało". Tak jak już chyba pisałam wcześniej - jeśli macie jakieś sugestie co mogłoby być w następnym rysunkowie, albo jak mogłabym poprawić swoje prace - piszcie śmiało! Tymczasem przechodzimy do rysunków...

Na pierwszy ogień tradycyjnie idą kucyki. Ta praca jest napraaawdę stara, więc wybaczcie wszelkie błędy ^^ Mimo tragicznego wyrazu pyszczka, jestem z niej stosunkowo dumna. No, właściwie nie z niej, a z dmuchawca xD Całościowo chyba nie wyszło najgorzej, c'nie? I nie pytajcie się, o co chodziło z tym podpisem, bo sama tego nie wiem O.o

Kolejny kucyk (eee... Anthro kucyk?), równie stary co poprzedni. Nie patrzcie się na twarz, proooszę, ona jest tak straaasznie brzydka...! Proporcjonalnie chyba jednak jest niezła. Jednak jedyną rzeczą, która mi się tutaj naprawdę podoba (i jest jedynym powodem dla którego to tu wstawiam) jest słońce. Wyszło mi naprawdę ładnie, czyż nie? ^^

Tavi robiona na muzykę. Największym błędem są strasznie proste tylne kopytka, poza tym chyba nie jest najgorzej. Podobają mi się jej oczka ^^

Tutaj mamy coś zupełnie innego od reszt rysunków. Kocham rysować w ten sposób! ♥ To powyżej jest akurat pracą na plastykę, ale przeważnie rysuję sobie takie wzorki na rękach ^^

 Pikachu! Przeważnie nie rysuje pokemonów, a ten powyżej powstała na zamówienie mojego kolegi z klasy. Może nie jest idealny, ale pewny urok ma. W każdym razie się podobał (znaczy się... On wyglądał na zadowolonego, więc jest ok, ale nie wnikam w szczegóły... Nawet go nie pokolorował, a... podpalił mu ogonek O.o I stwierdził ze po tej operacji wygląda super!)

 Kolejny Pikachu i również na zamówienie, tym razem jednak dla innego chłopaka z klasy. Co by tu o nim powiedzieć? Moim zdaniem wyszedł mi naprawdę kawaii, aww! ♥ Jego mordka jest taaaka słodziutka! Z nim też wiąże się ciekawa historia, bo chociaż kolega był nieco normalniejszy od poprzedniego i chciał jak człowiek go pokolorować, to co chwilę pytał się mnie o to co jest w jakim kolorze xD Plisss, jak można nie wiedzieć w jakich kolorach jest pokeball?!


 Trzeci io ostatni już pokemon. Robiony dla tego samego kolegi co poprzedni. Noo... Jest taki... Średni... Najlepsze ma oczka ^^

 Przechodzimy do kolejnego bloku tematycznego zwącego się "chibi". Wzorowałam się tutaj takim jednym obrazkiem z neta. Jest trochę dziwna jak na chibi, ale mi się całkiem podoba ^^

Tutaj mamy Gumi w stroju z "Ah it's a wonderful cat life". Jest taka słodziutka, aww! Nieco zawaliłam twarz, ale co tam. No właśnie, a propos tej piosenki, wiecie, że powstała jej biedronkowa wersja? Gdyby ktoś chciał zobaczyć jak Biedronkka i Czarny Kot wyglądają jako Gumi i Len to macie tu link. Dla mnie jest to podwójnie cudowne, bo od kiedy zobaczyłam Adriena wydawał mi się podobny do Lena ^^

Ostatni obrazek z działu chibi. Tutaj również inspirowałam się pewnym obrazkiem znalezionym na internetach. Nie ma chyba jakichś większych błędów, no chyba że jako błąd zaliczyć te strasznie chude nóżki...

Jedna z moich bardziej kreatywnych prac ^^ Robiona na EAHowy konkurs. Największym błędem są chyba krzywo napisane literki, ugh... Do reszty nie mam się o co przyczepić ^^ Bo ogólnie chyba wygląda fajnie...? A jeszcze lepiej w kolorze - muszę Wam pokazać w "Rysunkowie III"!

Prezencik dla Iki =3 Chciała abym jej coś narysowała i on był właśnie "tym czymś". Robiony na podstawie tej bazy. Mam go też w wersji kolorowej którą zobaczycie w kolejnym rysunkowie ^^

Nie wiem czy to powyżej jest ładne czy też nie, grunt, że ja ten obrazek bardzo lubię =3 Mam do niego jakiś szczególny sentyment... Gdyby ktoś nie poznawał, są to Phineas i Izabella z "Phineasa i Ferba" w wersji Kopciuszkowej ^^ Warto tez dodać, że jest to praca zrobiona w 100% samodzielnie, z czego jestem bardzo dumna =D Jest kilka rzeczy do poprawy, ale chyba nie patrzy się na to najgorzej...

I to by było na tyle w dzisiejszym rysunkowie. Gratki dla wszystkich, którzy dotrwali do końca ^^ A już w następnym poście z tej serii będziecie mogli przyjrzeć się moim najbardziej starannym, kolorowym pracom. Ostrzegam - będą zawierać sporą dawką Miraculum! ^^

W ramach reaktywacji bloga chciałabym też zacząć nową serię postów. Ostatnio policzyłam swoje foldery na kompie i mam ich już... Ponad 130! Przepełnione są moimi rysunkami, zdjęciami, ale też obrazkami znalezionym w necie. Co sądzicie o czymś w stylu "Z folderów Shy"?

Zatem... Do napisania!

Komentarze

  1. 1. Ślicznie rysujesz Shy!
    2. Fajny pomysł z nową serią postów.
    3. Lovciam Miraculum! Daj ich rysunki!
    PS.Założyłam bloga więc jeśli chcecie - zapraszam!
    my-miraculum.blogspot.com
    Sorry za reklamę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. Wielkie, wielkie dzięki! ♥
      2. Cieszę się, że Ci się podoba! ^^ Mam nadzieję, że uda mi się w najbliższym czasie ją rozpocząć =D
      3. Dam, dam na pewno ^^ Prawdę mówiąc strasznie jestem ciekawa Waszej reakcji na moją OCetkę =3
      Nie wiem jak Iki, ale mi tam reklamy blogów nie przeszkadzają ^^ Wkurzające jest to tylko wtedy, jeśli ktoś pisze komentarz tylko po to, aby się zareklamować. A tak to nie ma problemu ^^ No i oczywiście z chęcią do Ciebie wpadnę! =D

      Usuń
  2. Czy będziesz kontynuowała serię postów z reprintami
    PS: Śliczne rysunki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękować i... nie wiem. Posty cieszyły się naprawdę duuużą popularnością (nieraz po 600 wyświetleń), więc mniemam, że się Wam podobały. Z drugiej strony, pisanie ich nie sprawiało mi tyle przyjemności co pisanie postów lalkowych czy rysunkowych. Odpowiedź brzmi więc - może, ale jeśli tak to na pewno nie tak często i nie w takiej ilości repaint'ów (Top 5 Repaint's Of...? Maybe)

      Usuń
  3. Śliczne rysunki (pyszczki kucyków są piękne ) widać masz talent :). No i ten kochany Pika :) <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuuujęęę! ♥ Cieszę się, że Ci się podobają ^^

      Usuń
  4. Nowe posty na moim blogu. Zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy miałyście Zniszcz ten dziennik? Jeśli tak to fajnie by było gdybyście pokazały go.
    PS:Super post.😉 😉 😊 😊😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie (zawsze uważałam, że to trochę... Marnotrawstwo? Wkurza mnie bezsensowne niszczenie książek i tyle. Co do zadań typu: pisz jedno słowo w kółko i w kółko nic nie mam ^^), a Ikuś chyba miała oryginał czy tam podróbę, nie jestem pewna... Pogadam o tym ^^ I dziękuuujęęę! ♥

      Usuń

Prześlij komentarz

♡ Dziękuję z całego serca za każdy komentarz pod postem! ♡
♡ Pamiętaj - nic nie motywuje tak bardzo, jak świadomość, że ktoś poświęcił kilka swoich cennych minut na skomentowanie mojej pracy ♡

Popularne posty z tego bloga

My New Asian Love - A Few Words About Korea ♡ (part 1/2)

Annyong~! Witajcie w nowym poście po kolejnej dłuższej przerwie ^-^ W poprzednim wpisie obiecałam Wam rozpiskę o k-popie i ogólnie Korei, czyli tematach bardzo gorących dla mnie ostatnimi czasy. Chciałam podzielić się z Wami tym w taki sposób, aby zachęcić Was do koreańskiej muzyki i kultury, tak jak jakiś czas temu zachęcono mnie, a że z początku nie miałam pojęcia jak się do tego zabrać zajęło mi to trochę dłuższą chwilę... ^^" Wracam jednak dzisiaj z pełnoprawnym postem na temat Korei! //Edit while writing #1: Heh, post wyszedł trochę bardzo dłuższy niż się spodziewałam, a i temat nietypowy dla tego bloga, więc nie zdziwię się jeśli większość zdecyduje się go pominąć ^^" Pisałam go w sumie najbardziej dla siebie, nie mniej byłabym bardzo szczęśliwa gdyby ktoś to przeczytał albo nawet zainteresował k-popem po przeczytaniu *-*//  //Edit while writing #2: Ok, post wyszedł napraaawdę dłuższy, dlatego podzieliłam go Wam na części ^-^ Enjoy!// 1. Czym właściwie jest K

Anglia! ❤ - dużo myśli, dużo zdjęć... - part 2

Hello! ♡ Przez dłuższy czas zastanawiałam się, czy męczyć Was ciągiem dalszym mojej rozpiski, czy może jednak najpierw wstawić jakąś sesję, ale stwierdziłam, że wolę szybciej zamknąć ten rozdział. Dlatego dzisiaj zwiedzamy razem Londyn, a za tydzień pierwsza "prawdziwa" sesja od ponad 140 dni. Wow. Ja jednak już nie przedłużam i zapraszam do posta ^^ //jeśli komuś nie chce się czytać całości, polecam przescrollować gdzieś 2/3 posta - tam jest najciekawsza część ^^// Zacznijmy może od samego początku czyli... lotu! Jeszcze na lotnisku ^^ (ach te palce siostry xD)  Tu wciąż w czasie wzlatywania do góry... A tu już lądujemy w Anglii ^^ Po całym locie mogę powiedzieć jedno - kocham latać ♥ Najwspanialszy był chyba moment uwieczniony na ostatnich czterech zdjęciach - "zanurzanie się" w chmurach podczas lądowania. To było wspaniałe ♥ Jak już wspominałam na początku, przez pierwsze kilka dni mieszkaliśmy nie w Londynie, a w Birmin

Time Is Passing... ^-^

...i dlatego jestem dziś tu gdzie jestem! Dwa latka? To już naprawdę dzisiaj? Najwyraźniej tak. Ale ten czas szybko minął... Dopiero niedawno wysłałam nagrody za poprzedni konkurs... xD Statystycznie tak to wygląda na dzień 12 maja 2017: Wyświetlenia: 26 589 Komentarze: 963 Obserwatorzy: 22 Dziękuję Wam wszystkim z całego serca ❤❤❤ Naprawdę nie umiem ubrać w słowa tego co teraz czuję ^-^ Przez te dwa lata przez blog przewijały się nowe twarze, część odchodziła, wielu się pojawiało, kilku jest tu od prawie samego początku. Spędziłam tu wiele wspaniałych chwil i poznałam mnóstwo wspaniałych ludzi. To fascynujące przeglądać stare posty i widzieć jak się zmieniłam. Nigdy nie zapomnę tych 731 dni z Wami. Dwa lata temu w życiu bym nie pomyślała, że blog będzie dla mnie aż tak ważny. I chociaż przeżywałam ostatnio kilka kryzysów twórczych, opuszczałam blog na tygodnie, a czasem nawet miesiące, to miejsce wciąż jest dla mnie ważne. Miejsce, ale przede wszystkim Wy ^-^