Heyyy ^-^
Yay, nie myślałam, że post o k-popie zostanie tak dobrze przyjęty! A tu proszę - tyle wyświetleń w zaledwie tydzień! Dziękuuuję, to takie motywujące 😘
Wzięłam się więc za siebie i mimo tych wszystkich prac domowych (ejjj, jest czerwiec, prace domowe, srsly nauczyciele? -.-) udało mi się dokończyć część drugą. Enjoy~!
6. O Boysbandach
Jak
już na pewno zdążyliście się zorientować, BTS jest moją ukochaną grupą,
jednak nie samym BTSem człowiek żyje i jest jeszcze mnóstwo innych,
utalentowanych boysbandów które również chciałabym Wam przedstawić ^-^
BIG BANG
Od lewej do prawej: T.O.P (mój bias), Daesung, Taeyang, G-Dragon (mój drugi bias), Seungri.
Big
Bang należy jeszcze do tej starszej generacji k-popu, bo zadebiutowali
już w 2006 roku. Moją uwagę przykuli gdzieś pod koniec grudnia, na
początku stycznia? Z początku i koncept i ogólnie wygląd członków mi się
nie spodobał, z czasem jednak odkryłam że za tym specyficznym stylem i
nie do końca pasującymi do obecnych standardów piękna twarzami kryją się
naprawdę oryginalne charaktery i wspaniałe osoby.
Aktualnie z
powodu obowiązkowej służby wojskowej T.O.P'a zespół jest w zawieszeniu,
jednak nadal wychodzą albumy solowe (G-Dragon na przykład kilka dni temu wypuścił nową płytę). Co prawda trochę głupio dołączać do fandomu bo 10 latach
istnienia grupy, jednak mimo to Big Bang zawsze będzie mieć woje
szczególne miejsce w moim sercu. Dla mnie są oni już czymś więcej niż
idolami - dzięki swojej pasji i determinacji wyrośli już ponad to
określenia, są czymś w rodzaju prawdziwych królów sceny k-popowej, wzorem
dla nowych zespołów i nie tylko.
GOT7
Od lewej do prawej: Yugyeom, Youngjae, Jackson, JB, Jinyoung, Mark (mój bias), Bam Bam.
Got7
należy do jednego z popularniejszych zespołów, dlatego zanim zaczęłam
się nimi interesować tak na poważniej już trochę o chłopakach
wiedziałam. Najpierw natrafiłam na Just Right, niedługo potem na Fly,
pierwszą nawet przez jakiś czas słuchałam, jednak żadna nie podbiła
mojego serca. Jakoś w lutym znalazłam ich debiutową piosenkę Girls Girls Girls
i od razu się zakochałam. Z początku słuchałam jedynie jej, nie
zwracając szczególnej uwagi na resztę utworów czy nawet imiona członków.
Zmieniło się to na początku marca gdy Got7 ogłosiło kolejny comeback. Sam
20 sekundowy teaser przesłuchałam z 50 razy i już wiedziałam, że właśnie
przepadłam zakochując się w kolejnym zespole. Never Ever oczywiście nie zawiodło moich oczekiwań i od tego czasu wiernie kibicuję chłopakom i ich fankom ^-^
MONSTA X
Od lewej do prawej, od góry do dołu: Kihyun, Minhyuk (mój bias), I.M, Hyungwon, Jooheon, Wonho, Shownu.
Z
chłopakami z Monsty X łączy mnie specyficzna relacja. Ze wszystkich
boysbandów jakimi się interesuję oni są najmniej popularni dlatego
kibicuję im podwójnie mocno ^-^ Dodajmy jeszcze do tego ich niesamowity
kontakt z fanami, urocze charaktery i rzadki w k-popie, mocny koncept. Z
tym wszystkim naprawdę zasługują na 10 razy większy fandom niż maja
teraz ♡ Maja dosyć specyficzne rysy twarzy, które nie wszystkim muszą
się podobać, dla mnie jednak fakt że nie mają jednakowych, delikatnych
tak teraz uwielbianych buziek dodaje im jeszcze więcej uroku i
charakteru ^-^
+ chłopcy niedawno ogłosili trasę w EUROPIE także Shy żyje na hype'ieee~! //dla niezorientowanych, k-popowe koncerty na tym kontynencie to raczej rzadkość// Co prawda na razie Polski na liście nie ma, ale kto wie, kto wie...? ^-^
+ chłopcy niedawno ogłosili trasę w EUROPIE także Shy żyje na hype'ieee~! //dla niezorientowanych, k-popowe koncerty na tym kontynencie to raczej rzadkość// Co prawda na razie Polski na liście nie ma, ale kto wie, kto wie...? ^-^
EXO
Od lewej do prawej: Chanyeol, D.O, Lay, Baekhyun, Kai, Suho, Xiumin, Chen, Sehun.
EXO
jest chyba najbardziej rozchwytywanym boysbandem tuż po BTSie.
Zadebiutowali w 2012 roku jako 12 osobowy zespół, jednak w ciągu tych
pięciu lat grupę opuściło już trzech chłopaków. Z jakiegoś powodu w
fandomie k-popu zwykło się podkreślać rywalizację pomiędzy BTSem a EXO
która w rzeczywistości znowuż tak duża nie jest, jednak na samym
początku ignorowałam ten drugi zespół, tym samym "pozostając wierna"
Bangtanom. Zmieniło się to dopiero jakoś w kwietniu gdy obejrzałam dramę
(drama = serial koreański) "EXO Next Door". Wtedy zaczęłam słuchać
chłopaków, jednak nadal nie są mi tak bliscy jak jedne zespoły (nawet
nie potrafię ich rozróżnić, a podpisywałam zdjęcie ze wzorem na innej
stronie, heh). Mimo to doceniam EXO i ich ciężko pracę, a nie powiem,
większość ich piosenek jest bardzo rytmiczna i szybko wpada w ucho ^-^
Oczywiście zespołów jest znacznie, znaaacznie więcej, jednak piosenek tych grup jest zdecydowanie najwięcej na mojej playliście. Poza tym zdarza mi się słuchać pojedynczych utworów od: Seven O'Clock, Seventeen, Winner, BTOB i Triple H (tu w sumie jest dwóch chłopaków i dziewczyna, ale ciii...).
+ pod boysbandy chciałabym jeszcze podpiąć kilku męskich solistów: Agust D, czy też Suga, z BTS (Agust D, Give It To Me), Rap Monster z BTS (Do You, Joke, Change) i G-Dragon z Big Bang (One Of a Kind, Who You, Good Boy , Untitled, 2014 //wgl cały jego nowy album to dzieło sztuki, kocham//). Oczywiście solistów też znalazłabym więcej, słucham jednak praktycznie tylko tych powyżej ^^"
7. Girlsbandy!
Obecnie boysbandy są
znacznie popularniejsze i mają o wiele lepsza reputację od girlsbandów,
nie oznacza to jednak, że to drugie są w jakikolwiek sposób gorsze. Fakt
faktem, że wśród dziewczyn o trochę trudniej o naprawdę dobry,
wartościowy zespół, nie jest to jednak spowodowane tym że "wszystkie są
tak samo sztuczne i puste", a podejściem ludzi wokół. Od girlsbandów na
ogół wymaga się jedynie żeby dobrze wyglądały, nie biorąc aż tak pod
uwagę ich talentu czy osobowości, stąd ogólne podejście tłumu do
dziewcząt w k-popie. Ja jednak siedząc w tym już pół roku znalazłam
trochę dziewczęcych zespołów które naprawdę podbiły moje serce i nie
uważam, aby ustępowały one w czymkolwiek grupom męskim ^-^
GIRL'S DAY
Od lewej do prawej: Minah, Sojin (mój, yyy, moja bias), Hyeri, Yura
Pierwszy
girlsband który polubiłam tuż po wejściu w świat k-popu, przez jakiś
czas słuchałam tylko ich, później moja miłość przeniosła się na
boysbandy i inne dziewczęce grupy, i tak nie myślałam o nich zbyt dużo aż
do marca, gdy wróciły z piosenką I'll Be Yours.
Chociaż sam utwór z początku mi się nie spodobał aż tak, przypomniał mi o
mojej miłości do Girl's Day i na nowo zostałam "przygarnięta" przez tą
grupę. A piosenka też z czasem zaczęła mi się bardziej i bardziej
podobać, teraz, mimo że od wydania minęły już ponad dwa miesiące wciąż
często jej słucham więc... ^^"
Girl's Day, tak jak większość
żeńskich zespołów które śledzę, należy do tej "starszej" generacji
k-popu. Dzięki temu że są na scenie już od 7 lat i same nie są już
nastolatkami, nie muszą już odgrywać roli "tych słodkich małych
dziewczynek" i mogą pozwolić obie na bardziej odważny koncept czy
zachowanie. Nie przeszkadza im to oczywiście w pokazaniu swojej bardziej uroczej strony od czasy do czasu 😂 Kocham za wszystko ♡
Ulubione piosenki: Expectacion (2013), Female President (2013), Something (2014), I'll Be Yours (2017)
Od lewej do prawej: Dasom, Bora, Hyorin, Soyou
O
Sistar wspominałam już w poprzednim poście. Mam do nich ogrooomny
sentyment jako do pierwszej k-popowej grupy której posłuchałam i
polubiłam. Nieszczęśliwie kilkanaście dni temu ich wytwórnia oświadczyła że
zespół oficjalnie się rozpada. Pod koniec maja wydały swoja ostatnia
piosenkę, Lonely,
i chociaż jej koncept, teledysk, a nawet słowa są wspaniałe ciężko mi
jej słuchać ze świadomością że to ostatnia piosenka którą od nich słyszę
:c W sumie nawet nie znałam dobrze ich charakterów, a twarze rozpoznaje
dopiero od niedawno, wiem jednak, że będę za nimi tęsknić i nikt ich
nie zastąpi...
GIRL'S GENERATION
Od lewej do prawej: Sunny, Hyoyeon, Yuri, Seohyun, Taeyeon, Tiffany, Sooyoung, Yoona (moja bias)
Jeśli
Big Bang to królowie k-popu, Girl's Generation to niezaprzeczalne
królowe. Zadebiutowały jako 9 osobowa grupa (Jessica odeszła w 2015) w
roku 2007 i już na początku spłynęło na nie mnóstwo hejtu. Na szczęście
dziewczyny się nie poddały i dalej wydawały nowe piosenki i chociaż
wciąż znajdzie się mnóstwo osób które za nimi nie przepadają ("puste",
"sztuczne", "nie do rozróżnienia" to główne "argumenty") nie mogą
powiedzieć że dziewczyny nie są na swój sposób wielkie. Osobiście nie
jestem szczególną fanką ich muzyki, za to naprawdę bardzo lubię je za
osobowości... No i, musicie to przyznać, czy one nie są po prostu
piękne? *-*
PRISTIN
Od lewej do prawej: Nayoung (najpewniejsza
kandydatka na biasa), Sungyeon, Rena, Kyla, Xiyeon, Kyulkyung, Roa,
Eunwoo (kandydatka na biasa nr 2), Yehana i Yuha (kandydatka na biasa nr
3)
Pristin to jedyny girlsband z nowej generacji którego losy śledzę. I mówiąc "nowej" mam na myśli naprawdę nowej,
bo dziewczyny zadebiutowały pod koniec marca tego roku, a średnia wieku
w grupie wynosi 17-18 lat. Co mogę o nich powiedzieć? Przesłodki
koncept, przesłodkie charaktery, no i tak fajnie patrzeć na dopiero co
rozwijającą się grupę ^-^ Z niecierpliwością czekam na ich następny
album i mam nadzieję że dziewczyny wybiją się i odniosą sukces w tym
trudnym biznesie jakim jest k-pop ^-^
Ulubione piosenki: Wee Woo (2017)
F(X)
Od lewej do prawej: Amber (moja bias), Luna, Victoria, Krystal
F(x)'em interesuję się od naprawdę bardzo niedawna. Prawdę mówiąc, z początku w ogóle za nimi nie przepadałam, kojarzyłam nazwę "f(x)" ale kompletnie ignorowałam ich istnienie. Zaczęłam ich słuchać dopiero późnym kwietniem, wczesnym majem dzięki Iki która zachęciła mnie do tego w bardzo nietypowy sposób, którego wolę chyba nie wyjaśniać xD Zaczęło się od mojej wspaniałej, absolutnie niepowtarzalnej Amber a później jakoś przeniosło się na resztę zespołu.
Tak samo jak boysbandów, girlsbandów jest jeszcze bardzo wiele, jednak w przeciwieństwie do męskich zespołów tutaj praktycznie słuchałam tylko grup wymienionych powyżej. Mnie do nich nie ciągnie, ale z bardziej znanych mamy jeszcze: Twice, Red Velvet, Exid, Apink, Blackpink, 2NE1 czy 4minute.
+ tak jak w przypadku boysbandów, kilka wartych uwagi solistek: Taeyeon z Girl's Generation (Fine, Why), Amber z f(x) (Shake That Brass, Need To Feel Needed, Borders) i IU (Twenty-three, Palette).
8. Zaczęło się od muzyki...
No właśnie - zaczęło się.
Moja miłość do Korei rozwinęła się niczym choroba.
Choroba z której jestem baaardzo szczęśliwa ^-^
Moja miłość do Korei rozwinęła się niczym choroba.
Choroba z której jestem baaardzo szczęśliwa ^-^
Na początku nie planowałam się zakochać. Wydawało mi się to po prostu niemożliwe - przecież mam swoją Japonię. W zawrotnym tempie mój brak jakichkolwiek uczuć przerodził się w totalną fascynację i miłość. Dlaczego? Trudno powiedzieć, wydaje mi się że po prostu znalazłam swoje miejsce na Ziemi ♡
Pamiętam jeszcze, jak w połowie lutego po wydaniu Wings: You Never Walk Alone bardzo zależało mi na kupnie tego akurat albumu. Bo to przecież "pierwszy album jaki BTS wydało za mojego pobytu w fandomie" i przecież "ja nie będę kupować każdego nowego albumu". I jak się skończyło? YNWA oczywiście stoi u mnie na biurku, poważnie zastanawiam się nad kupnem G-Dragonowego "Kwon Ji Yong" i na 99% będą u mnie lądować wszystkie teraz wydawane albumu Bangtan Boys. Uzależnienie? Być może, ale ile daje mi szczęścia ♡
Pamiętam jeszcze, jak w połowie lutego po wydaniu Wings: You Never Walk Alone bardzo zależało mi na kupnie tego akurat albumu. Bo to przecież "pierwszy album jaki BTS wydało za mojego pobytu w fandomie" i przecież "ja nie będę kupować każdego nowego albumu". I jak się skończyło? YNWA oczywiście stoi u mnie na biurku, poważnie zastanawiam się nad kupnem G-Dragonowego "Kwon Ji Yong" i na 99% będą u mnie lądować wszystkie teraz wydawane albumu Bangtan Boys. Uzależnienie? Być może, ale ile daje mi szczęścia ♡
Photocard Namjoona dołączona do albumu.
Do albumów w k-popie zawsze poza płytą dawane jest jeszcze coś - najczęściej plakat, photobook (kilkadziesiąt stron ze zdjęciami idoli) i właśnie photocard, czyli karta ze zdjęciem jednego z członków. Na 8 kard do wylosowania (każdy z chłopaków + wspólne) mi trafił się akurat mój bias - czy to nie przeznaczenie? ♡ 😂
Caaały mój dotychczas uzbierany k-popowy, a właściwie to jedynie BTSowy stuff - album, karta, kartonowa podstawka i plakat dołączone do albumu i drugi plakat który kupiła mi koleżanka z klasy na targach książki (o co kompletnie jej nie prosiłam i się tego nie spodziewałam - kochana jest ta moja nowa klasa ♡).
+ dostany na urodziny zestaw spódnicy i bluzki z Rap Monsterem ♡
(taaak, to ja, nie zwracajcie uwagi na to że nie potrafię sobie robić zdjęć 😂)
Poza tym zaczęłam się interesować też Koreą od innych stron. Staram się poznać bliżej ich historię i kulturę, próbowałam nawet jeść kilka tradycyjnych potraw, jednak niestety raczej mi nie podchodzą - chyba nie przepadam za kuchnią bazującą na glonach i owocach morza.
Oczywiście mówiąc o zapoznawaniu się z koreańskim światem nie mogę nie wspomnieć o koreańskich dramach i programach rozrywkowych ^-^ Dramami nazywamy koreańskie seriale, często pzredstawione w nich "życie codzienne" jest mocno podkoloryzowane a oglądając niektóre serie mam ciarki wstydu na plecach przez głupie/żenujące zachowanie bohaterów, na ogół jednak ogląda się bardzo przyjemnie i szybko wpada w sidła serialu. Na razie w pełni obejrzałam tylko EXO Next Door, którą chyba śmiało mogę wszystkim polecić, a także jestem w trakcie oglądania fenomenalnego The K2 które dla mnie jest po prostu dziełem sztuki, ale to bardzo osobista sprawa co komu się spodoba. Linki powyżej prowadzą do strony z polskimi napisami (tu macie do przejrzenia wszystkie dramy koreańskie) także nikt nie powinien mieć problemów z oglądaniem ^-^
Drugą sprawą są wszelkie programy rozrywkowe. Istnieje mnóstwo dobrych show w których gościnnie pojawiają się k-popowi idole dzięki czemu możemy bliżej poznać ich charaktery i pooglądać w różnych zabawnych sytuacjach. Osobiście jestem wielką fanką Weekly Idola, jest w nim po prostu coś co mnie oczarowało. Oglądałam chyba wszystkie odcinki w których występowali śledzeni przeze mnie artyści i nie mogę się doczekać kolejnych! ^-^
Innym programem który oglądam z zapartym tchem jest sezon drugi Produce 101. Jest to bardziej coś jak reality show, nie umiem wyjaśnić szczegółów więc po prostu kliknijcie w link i wróćcie po przeczytaniu wstępu (stażysta = trainee = osoba trenująca na idola). Jest to program wywołujący u mnie najwięcej emocji - ja się śmieję, piszczę a nawet płaczę i ogólnie oddaję całym sercem. Finał wyemitowany zostanie dopiero w najbliższy piątek więc jeszcze czeka mnie trochę łez ;-;
*bije brawa* Gratulacje! Doszliście do końca! *dalej bije*
Sumując wszystko?
Mam nadzieję że po tych dwóch postach dało się zobaczyć mnie od trochę innej strony. K-Pop jest dla mnie niesamowitym odkryciem, fascynującym zjawiskiem które szybko stało się moja pasja i życiem. Chociaż czasami bycie fanką nie jest proste i przez te kilka miesięcy wylałam już mnóstwo łez przez swoich idoli ("Czemu oni muszą być tak daleko?", "Czemu albumy są takie drogie?", "Ale jak to nie stać mnie na to wszystko?", "Dlaczego oni omijają Europę?", "Co to znaczy: on może być z kimś innym iż ze mną?!", "Czemu koreański jest taki trudny?", "Czemu Koreanki są takie ładne?", "Dlaczego ja nie mieszkam w Korei?", "Czemu ja odkryłam ich tak późno?" i wieeele innych) to radość jaką daje mi bycie w fandomie i uczestniczenie w tym wszystkim jest nieporównywalnie większa ♡Znaczy tak myślę.
Mam nadzieję że te dwa odbiegające tematyką posty nie przeszkadzały Wam zbytnio ^-^ Musiałam po prostu się tym z Wami podzielić ^-^
Byeee~! Do napisania!
~Shy
Do albumów w k-popie zawsze poza płytą dawane jest jeszcze coś - najczęściej plakat, photobook (kilkadziesiąt stron ze zdjęciami idoli) i właśnie photocard, czyli karta ze zdjęciem jednego z członków. Na 8 kard do wylosowania (każdy z chłopaków + wspólne) mi trafił się akurat mój bias - czy to nie przeznaczenie? ♡ 😂
Caaały mój dotychczas uzbierany k-popowy, a właściwie to jedynie BTSowy stuff - album, karta, kartonowa podstawka i plakat dołączone do albumu i drugi plakat który kupiła mi koleżanka z klasy na targach książki (o co kompletnie jej nie prosiłam i się tego nie spodziewałam - kochana jest ta moja nowa klasa ♡).
+ dostany na urodziny zestaw spódnicy i bluzki z Rap Monsterem ♡
(taaak, to ja, nie zwracajcie uwagi na to że nie potrafię sobie robić zdjęć 😂)
Poza tym zaczęłam się interesować też Koreą od innych stron. Staram się poznać bliżej ich historię i kulturę, próbowałam nawet jeść kilka tradycyjnych potraw, jednak niestety raczej mi nie podchodzą - chyba nie przepadam za kuchnią bazującą na glonach i owocach morza.
Oczywiście mówiąc o zapoznawaniu się z koreańskim światem nie mogę nie wspomnieć o koreańskich dramach i programach rozrywkowych ^-^ Dramami nazywamy koreańskie seriale, często pzredstawione w nich "życie codzienne" jest mocno podkoloryzowane a oglądając niektóre serie mam ciarki wstydu na plecach przez głupie/żenujące zachowanie bohaterów, na ogół jednak ogląda się bardzo przyjemnie i szybko wpada w sidła serialu. Na razie w pełni obejrzałam tylko EXO Next Door, którą chyba śmiało mogę wszystkim polecić, a także jestem w trakcie oglądania fenomenalnego The K2 które dla mnie jest po prostu dziełem sztuki, ale to bardzo osobista sprawa co komu się spodoba. Linki powyżej prowadzą do strony z polskimi napisami (tu macie do przejrzenia wszystkie dramy koreańskie) także nikt nie powinien mieć problemów z oglądaniem ^-^
Drugą sprawą są wszelkie programy rozrywkowe. Istnieje mnóstwo dobrych show w których gościnnie pojawiają się k-popowi idole dzięki czemu możemy bliżej poznać ich charaktery i pooglądać w różnych zabawnych sytuacjach. Osobiście jestem wielką fanką Weekly Idola, jest w nim po prostu coś co mnie oczarowało. Oglądałam chyba wszystkie odcinki w których występowali śledzeni przeze mnie artyści i nie mogę się doczekać kolejnych! ^-^
Innym programem który oglądam z zapartym tchem jest sezon drugi Produce 101. Jest to bardziej coś jak reality show, nie umiem wyjaśnić szczegółów więc po prostu kliknijcie w link i wróćcie po przeczytaniu wstępu (stażysta = trainee = osoba trenująca na idola). Jest to program wywołujący u mnie najwięcej emocji - ja się śmieję, piszczę a nawet płaczę i ogólnie oddaję całym sercem. Finał wyemitowany zostanie dopiero w najbliższy piątek więc jeszcze czeka mnie trochę łez ;-;
*bije brawa* Gratulacje! Doszliście do końca! *dalej bije*
Sumując wszystko?
Mam nadzieję że po tych dwóch postach dało się zobaczyć mnie od trochę innej strony. K-Pop jest dla mnie niesamowitym odkryciem, fascynującym zjawiskiem które szybko stało się moja pasja i życiem. Chociaż czasami bycie fanką nie jest proste i przez te kilka miesięcy wylałam już mnóstwo łez przez swoich idoli ("Czemu oni muszą być tak daleko?", "Czemu albumy są takie drogie?", "Ale jak to nie stać mnie na to wszystko?", "Dlaczego oni omijają Europę?", "Co to znaczy: on może być z kimś innym iż ze mną?!", "Czemu koreański jest taki trudny?", "Czemu Koreanki są takie ładne?", "Dlaczego ja nie mieszkam w Korei?", "Czemu ja odkryłam ich tak późno?" i wieeele innych) to radość jaką daje mi bycie w fandomie i uczestniczenie w tym wszystkim jest nieporównywalnie większa ♡
Mam nadzieję że te dwa odbiegające tematyką posty nie przeszkadzały Wam zbytnio ^-^ Musiałam po prostu się tym z Wami podzielić ^-^
Byeee~! Do napisania!
~Shy
O boże jaki cudowniankowy post. Shy ja po prostu...kocham twoje posty. Bardzo podobała mi się ta "seria". Pisz dalej o swoim nowym hobby. I naprawdę nie bój się!!!
OdpowiedzUsuńDzięki. Takao.
Aww, dziękuję, cieszę się że przynajmniej Tobie ten kierunek się podoba ^-^
UsuńMoże ja bardziej interesuje się Japonią, ale twoje posty o Korei są takie... takie... długie xD, nie no żartuje. Są takie piękne i "wzruszające".
OdpowiedzUsuńBAY
Chciałabym wyglądac jak te dziewczyny *_*
OdpowiedzUsuń//Maddie xoxo, która otrzymała wiadomośc, że za ROK może założyc konto na bloggerze...
Wieeem, ja też gdy wchodziłam do k-popu miałam takie "OMG! Ale te laski są śliczne! *-*". Cieszę się że podzielasz moją opinię x'D
UsuńCo? Czemu? =/ Szkoda, fajnie by było przeczytać coś od Ciebie gdzieś indziej niż w komach...
Ponieważ za rok będę miała nowy komputer, a ten po 1. jest już tak stary, że za kilka miesięcy prawdopodobnie się zepsuje, a po 2. właściwie to nie jest mój komputer (to znaczy ten, z którego korzystam nie jest mój X"D), tylko mojego taty...
Usuń//Maddie xoxo