Hejooo!
Uff... Po przerwie nareszcie wracamy do normalnych postów!
Hmm... Pamiętacie jak pisałam, że mam dość sporo zaległych sesji lalkowych? No cóż... Chyba się troszkę przeliczyłam, bo ostatnio mi ich zabrakło. Akurat ta się złożyło, że w weekend jechałam do Wilanowa. Jest tam taki jakby ogród świetlny z lampek choinkowych - tłumaczy yo "lights" w tytule. "Dragon" odnosi się za to bezpośrednio do bohaterki zdjęć. Każdy kto miał bliższe spotkania z MH zapewne już wie o kogo chodzi. Na zdjęciach prezentuje się moje jedyna, niepowtarzalna i pierwsza lalka - Jinafire!
Aww, jak ja ją kocham! Mam też do niej ogromny sentyment, bo jest moim pierwszym cudeńkiem lalkowym i to od niej tak właściwie wszystko się zaczęło... A że nie było chyba tutaj jeszcze żadnej jej "prywatnej" sesji to po prostu MUSIAŁAM ją ze sobą zabrać!
Zdjęcia robione telefonem, więc jakość niektórych może nie być najlepsza...
Jak. Ja. Uwielbiam. Jinę! O ile wygląd niektórych monsterkowych twarzyczek mnie odstrasza, to mold Jiny zawsze wydawał mi się idealny. Moja kochana smoczyca ♥
Wiecie co najbardziej lubię w robieniu zdjęć lalkom w plenerze? Spojrzenia ludzi (i ich szepty) przechodzących obok XD Poważnie. To jest przekomiczne. Robiąc te zdjęcia w pobliskim parku koło mnie przejechał na rolkach jeden taki chłopak z mojej klasy i tak się na mnie i na nie zagapił że się przewrócił. Aż mi było go przez chwilkę szkoda. Chyba mnie jednak nie poznał, bo były wtedy zdziwiony co najmniej dziesięć razy bardziej XD
No i jako bonus dołączam zapowiedź sesji która pojawi się pewnie koło połowy grudnia.
Jest to to samo zdjęcie ale z różnymi filtrami i nie potrafię się na żaden zdecydować ;_;
Filtr "Sepia":
Filtr "Vintage":
Filtr "Latte":
Filtr "Esteta":
Który najlepszy? Błagam, pomóżcie!
Ostatnio sporo rysuję, więc spodziewajcie się posta rysunkowego jakoś tak w środę. W niedziele oczywiście będzie post repaintowy. A, no i za niecały miesiąc mamy kolejne dwie rocznice! Ponownie zaktualizowałam też Wishlistę. Niedługo postaram się zabrać za "Naszą gromadkę" której tak w ogóle to planuje zmienić nazwę. Jak tylko zdobędę makaroniki, to zabiorę się za nagłówek. Fochnęłam się na Shiro, bo przyłapał mnie na nieudolnej próbie porwania Huntera "^^ Strasznie brakuje mi jakiegoś chłopaka w kolekcji, no! A tutaj to się nawet na niego pogapić nie mogłam... No i dlaczego, dlaczego ZNOWU mam wrażenie że piszę na tym blogu sama?
Ale już Was nie zanudzam (stawiam że i tak większość nie przeczytała moich przemyśleń, ale co tam) i piszę do napisania...
Bye-bye!
Hmm... Pamiętacie jak pisałam, że mam dość sporo zaległych sesji lalkowych? No cóż... Chyba się troszkę przeliczyłam, bo ostatnio mi ich zabrakło. Akurat ta się złożyło, że w weekend jechałam do Wilanowa. Jest tam taki jakby ogród świetlny z lampek choinkowych - tłumaczy yo "lights" w tytule. "Dragon" odnosi się za to bezpośrednio do bohaterki zdjęć. Każdy kto miał bliższe spotkania z MH zapewne już wie o kogo chodzi. Na zdjęciach prezentuje się moje jedyna, niepowtarzalna i pierwsza lalka - Jinafire!
Aww, jak ja ją kocham! Mam też do niej ogromny sentyment, bo jest moim pierwszym cudeńkiem lalkowym i to od niej tak właściwie wszystko się zaczęło... A że nie było chyba tutaj jeszcze żadnej jej "prywatnej" sesji to po prostu MUSIAŁAM ją ze sobą zabrać!
Zdjęcia robione telefonem, więc jakość niektórych może nie być najlepsza...
Jak. Ja. Uwielbiam. Jinę! O ile wygląd niektórych monsterkowych twarzyczek mnie odstrasza, to mold Jiny zawsze wydawał mi się idealny. Moja kochana smoczyca ♥
Wiecie co najbardziej lubię w robieniu zdjęć lalkom w plenerze? Spojrzenia ludzi (i ich szepty) przechodzących obok XD Poważnie. To jest przekomiczne. Robiąc te zdjęcia w pobliskim parku koło mnie przejechał na rolkach jeden taki chłopak z mojej klasy i tak się na mnie i na nie zagapił że się przewrócił. Aż mi było go przez chwilkę szkoda. Chyba mnie jednak nie poznał, bo były wtedy zdziwiony co najmniej dziesięć razy bardziej XD
No i jako bonus dołączam zapowiedź sesji która pojawi się pewnie koło połowy grudnia.
Jest to to samo zdjęcie ale z różnymi filtrami i nie potrafię się na żaden zdecydować ;_;
Bez filtrów:
Filtr "Vintage":
Filtr "Latte":
Filtr "Esteta":
Który najlepszy? Błagam, pomóżcie!
Ostatnio sporo rysuję, więc spodziewajcie się posta rysunkowego jakoś tak w środę. W niedziele oczywiście będzie post repaintowy. A, no i za niecały miesiąc mamy kolejne dwie rocznice! Ponownie zaktualizowałam też Wishlistę. Niedługo postaram się zabrać za "Naszą gromadkę" której tak w ogóle to planuje zmienić nazwę. Jak tylko zdobędę makaroniki, to zabiorę się za nagłówek. Fochnęłam się na Shiro, bo przyłapał mnie na nieudolnej próbie porwania Huntera "^^ Strasznie brakuje mi jakiegoś chłopaka w kolekcji, no! A tutaj to się nawet na niego pogapić nie mogłam... No i dlaczego, dlaczego ZNOWU mam wrażenie że piszę na tym blogu sama?
Ale już Was nie zanudzam (stawiam że i tak większość nie przeczytała moich przemyśleń, ale co tam) i piszę do napisania...
Bye-bye!
Zawsze chciałam mieć Jinę.Niestety moi rodzice nie lubią MH.Ciekawa jestem kiedy pojawi się aktualizacja ,,Naszej gromadki".
OdpowiedzUsuń~~Elise
Współczuję rodziny nie lubiącej MH =( Ale jeśli kiedyś się do niego przekonają - pędź do sklepu i kupuj Jinę! Serio, to naprawdę świetna lalka - nie tylko pod kwestią wyglądu, ale także spraw technicznych. Ręce świetnie się trzymają w stawach, ubrania idealnie leżą, a włosy się nie kołtunią. Co prawda mogą być problemy z ogonem, a po jakimś roku-dwóch nogi się lekko obluzowują (co jest akurat naturalną wadą MH) ale i tak naprawdę warto =D
UsuńCo do "Naszej gromadki" a teraz już właściwe "Kto u nas mieszka?": aktualizację będę prowadzić stopniowa od ta około 5 grudnia - tak po dwie lalki dziennie. Bądź co bądź mam do przerobienia 34 panienki, więc trochę to potrwa...
Filtr "Vintage" jest najlepszy :33 Zdjęcia super :) Już nie mogę doczekać się tego posta rysunkowego c;
OdpowiedzUsuńDzięki =D Mi chyba też się "vintage" najbardziej podoba =)
UsuńJa ostatnio naprawdę sporo rysuję - jak wiadomo (albo i nie) nie chodzę na szkolną religię, a że mam ją w środku lekcji - ołówek i kartki w ruch! Co prawda są to takie ołówkowe szkice bardziej, ale ja sama widzę postęp w swoich pracach także ten tego...
No i w ogóle miło widzieć kogoś, kto tak jak ja wstaje koło szóstej, a nie piętnaście minut przed szkołą XD
Hy, hy... XD Też często chwytam ołówki (Pencil is my life <33), wyrywam kartkę z zeszytu i bazgrolę. Kilka szkicy jest (chyba xD) całkiem niezłych, więc ten, tego... Nie zrobię postu rysunkowego, bo wyjdzie, że kupiuję :D A tak poza tym zaniedbałam ostatnio swojego bloga... Mam już temat na 5 postów, ale nie mam czasu. I tak nikt tego nie czyta... (Komuś muszę się wyżalić, nie? :D)
UsuńOj, wypraszam sobie! Ja na Twojego bloga wchodzę regularnie!
UsuńA tak poza tym to dokładnie rozumiem problem z mieniem tematów, ale nie mieniem czasu. Ta właściwie to mam dokładnie tak samo XD
A Twój post rysunkowy z przyjemnością zobaczę. Jeśli robienie posta o podobnej tematyce co na innym blogu to kopiowanie, to moje wszystkie posty są "skopiowane". Także ten tego... Wstawiaj śmiało! =D
Dzięki :33 A czy mogłabym też skopio... Zrobić stronę z pytaniami? :DD Czyż nie chciałabyś zadać mi kilku pytań? ;) xD
UsuńJestem jak najbardziej za =D Nawet ne wiesz jak żałowałam że nie miałaś bloga gdy mogłyśmy nominować do LBA... Więc tak, kilka pytań z pewnością się znajdzie =D
Usuń:DD Zajmę się tym w piątek lub sobotę (mam nadzieję) przy okazji wrzucając posta :)
UsuńŚliczna wyszła LInka !
OdpowiedzUsuńFlirt late mi sie podoba :)
Jinusia dziękuje =3
UsuńMi też podoba się "latte", ale obawiam się, że lalki zleją tam się z tłem =P
Sesja przecudna, najbardziej do gustu mi przypadło drugie zdjęcie. <33 Na przedostatnim trochę mi zajęło dojrzenie modelki, oj chyba do okulisty czas się udać. XD Jeśli chodzi o filtry to jestem rozdarta pomiędzy Vintage, który jest na mój gust trochę za ciemny i Esteta, który jednak zabiera trochę kolorów. :c
OdpowiedzUsuńDziękować! =3 Cieszę się że na przedostatnim zdjęciu trudno dojrzeć komuś Jinę, właśnie mniej więcej taki efekt chciałam osiągnąć =D
UsuńA telefon którym robione są zdjęcia jest taki genialny, że vintage da się jeszcze trochę rozjaśnić, a estetę lekko ożywić kolorkami, także ten tego... Wszelkie szczegółowe propozycje mile widziane =D
Jezu! Boskie zdjęcia! A o Jinie nie wspomnę, bo jest najpiękniejszą smoczycą ever! Nie żartuję ♥. :)
OdpowiedzUsuńOch, naprawdę wielkie dzięki!
UsuńA mi za to brakuje Jane i Ami więc czekam na Twojego lalkowego posta! ^^
Już jest na blogu! ;)
Usuń