Przejdź do głównej zawartości

Nowe lokatorki!

Post nieco później niż miał być, ale udawajcie że niczego nie zauważyliście...

Tytuł chyba wszystko wyjaśnia, ale ja muszę to jeszcze raz powiedzieć. A więc...
 Od soboty są u nas nowe lalki!

To chyba wyjaśnia całe moje ostatnie podekscytowanie. Razem ze Sweetie urządzałyśmy w sobotę urodziny i... spodziewałyśmy się nowych lalek. Z tej okazji mam dla Was dość krótkie długie FotoStory:

Dzień jak każdy. Wszystkie lalki się nudzą...




Tenshi: Ekhm... Dziewczyny...?
Wszystkie: Cooo???


Tenshi: *ona, Iki i Sweetie wyjmują coś zza pleców* Mamy coś dla was.
Wszystkie: Nowe koleżanki!!! Jupiiiii!!!!!


Iki: Myślisz, że sobie poradzą?
Tenshi: Oczywiście że nie. Ale nie daj tego po sobie poznać, będzie zabawniej =).

Po krótkich przepychankach, gromadka podzieliła się, kto ma kogo otwierać...

...Cupid, Cerise, Raven, Maddy i Gigi pobiegły otwierać Poppy i Holly...

...Jina uparła się że sama chce otwierać swoją "przyszłą siostrę" (na pierwszym planie Blondie pcha śpiącą Briar do grupki otwierającej Bliźniaczki)...

...a Apple i Ashlynn poszły otwierać Duchess.


Apple: Blondie - pilnuj wieczka, Ashlynn - spróbuj przeciąć gumki, a ja potrzymam ci pudełko.


Ashlynn: Staram się je przeciąć...


Ashlynn: ...ale coś mi nie wychodzi.


 Blondie: Dziewczyny, pośpieszcie się! Trochę mi tu...



 Blondie: ...niewygodnie.

Wstajemy...


Iki: Dziewczyny, na pewno nie chcecie pomocy?
Apple, Ashlynn i Blondie: Nie!!!
Iki: Okej, okej, rozumiem.
One tak same stały! O własnych siłach!
Ashlynn: Uważaj, pierwsze kroki są najtrudniejsze, możesz się przewrócić...


Duchess: Heeej, kamero! Nazywam się Duchess Swan i...
Blondie: Duchess! Cicho! Opowiadać o sobie będziecie w następnym poście!

A teraz przenieśmy się do Jiny...
Tak dla wyjaśnieni: jeszcze zanim dostałam Lagoonę, Wiedziałam że będzie siostrą Jiny i zmienię jej imię.
Jina: Witaj siostrzyczko! Nazywam się Jinafire i...



Lagoona: Hejka! Też się cieszysz, że będziemy siostrami? Bo ja baaardzo!!! Jesteś taka spokojna! Będziemy jak ogień i woda! Tylko że ty będziesz wodą, a ja ogniem! A powinno być odwrotnie! Przez pudełko słyszałam, że chcecie zmienić mi imię. Od razu mówię, że się z tym absolutnie zgadzam! Lagoona mi się ni...
Jina: Uff... Gadasz jak najęta! Tak, zmienimy ci imię. Od teraz nazywasz się Aiko.
Lag Aiko: Aiko? Jak to ładnie brzmi! Podoba mi się bo...
Jina: Dobrze, dobrze! Pogadamy później, a teraz odpakuję cię do końca.


Aiko: Nareszcie wolna!!! Przytul się siostrzyczko! Przytulasek siostrzany!

I nasze ostatnie zdobycze:

Cupid: Szybciej, szybciej! Ja muszę je poznać!
Tu dla wyjaśnienie muszę powiedzieć, iż ustaliłam, że Poppy, Holly i Cupid będą najlepszymi przyjaciółkami.


Iki: Szybciej! Chcę je odpakować!!!
Cerise: Iki! Nie pośpieszaj nas! My też chcemy się przyjrzeć naszym nowym przyjaciółkom!!!


Cupid: Jakie one śliczne...
Maddie: A ja nie wiem, czym ta Tenshi się tak zachwyca! Przecież ja jestem o wiele ładniejsza od tej całej... Poppy!!!
 Raven: Maddie, czy ty nie jesteś przypadkiem lekko... zazdrosna?
Maddie: Oczywiście że nie!!! My stworzenia zrodzone z szaleństwa nie wiemy co to zazdrość!!!
Raven: Skoro tak mówisz...

Tak, musiałam dać przerobiony cytat Discorda z MLP:FIM =P



Briar: Budzą się, budzą!!!


Poppy: Gdzie my jesteśmy?
Cupid: Mówią!!!
Poppy: Oczywiście, że mówimy...


Tenshi: A nie mówiłam, że się zaprzyjaźnią?

No, z FotoStorowych zdjęć to wszystko. Teraz parę bonusikowych:

Z serii "Fryzjer"

Z serii "Przyjaciółki <3"

Drugie z serii "Przyjaciółki <3"

Siostrzyczki <3

I trzecie z serii "Przyjaciółki <3"
Ja tak strasznie, tak strasznie się cieszę!!! Wciąż nie wierzę, że ta czwórka jest w końcu u nas!!!
Jeśli chodzi o sprawy techniczne, to co do:

1. Aiko
- w miejscu gdzie miała tę czarną różę we włosach, ma taką dwucentymetrową dziurę,
- jedną nogę ma dłuższą, a drugą krótszą,
- ma lekko startą górną wargę,
+ jej płetwy u nóg są dość stabilne,
+ bolerko nie jest przyszyte do sukienki i można je zdjąć.

2. Duchess
- nie jest zbyt podobna do wersji odcinkowej,
- niedokładnie pomalowane buty,
- zbyt cienkie pasemko włosów z przodu głowy,
+ ogrooomne oczy.

3. Poppy
- za mocno polakierowane włosy,
- za długie włosy,
- takie-cóś-na-ramiona krępuje ruchy,
+ wokół talii, pod sukienką ma papier, aby skóra nie odbarwiła się od paska,
+ stabilnie stoi sama o własnych siłach.

4. Holly
- za małe rajstopy,
- spadający z ręki pierścionek,
+ dłuuugie włosy, idealnie nadające się do czesania fryzur,
+ nieprzyszyte do sukienki bolerko.

Dostanie ich ma jeszcze jeden ogromny plus: mogę zbierać na Pullipkę!!! 
Razem z Iki, Sweetie i Jasmine ustaliłyśmy żeby Pullipki były lalkami z naszą ulubioną liczbą. Moja ulubiona liczba to 7. Mam 6 lalek. Czyli następna lalka to będzie moja 7. Czyli Pullipka!!! Jak ja się cieszę!!! Mam już upatrzony model: Pullip Hatsune Miku z 2011 roku. Ona ma niebieskie włosy! NIEBIESKIE!!! Chyba za to kocham ją najbardziej! Muszę jeszcze skądś wytrzasnąć 300 złotych ale... ale co tam! Mam dobry humor i nie wolno mi  go zepsuć! Do napisania!!!

Komentarze

  1. Szkoda że opuscilas , ale co tam! Zawsze ten blog zostanie w moim SERDUCHU ♡♡♡♡ Kc ☆♡☆♡

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

♡ Dziękuję z całego serca za każdy komentarz pod postem! ♡
♡ Pamiętaj - nic nie motywuje tak bardzo, jak świadomość, że ktoś poświęcił kilka swoich cennych minut na skomentowanie mojej pracy ♡

Popularne posty z tego bloga

My New Asian Love - A Few Words About Korea ♡ (part 1/2)

Annyong~! Witajcie w nowym poście po kolejnej dłuższej przerwie ^-^ W poprzednim wpisie obiecałam Wam rozpiskę o k-popie i ogólnie Korei, czyli tematach bardzo gorących dla mnie ostatnimi czasy. Chciałam podzielić się z Wami tym w taki sposób, aby zachęcić Was do koreańskiej muzyki i kultury, tak jak jakiś czas temu zachęcono mnie, a że z początku nie miałam pojęcia jak się do tego zabrać zajęło mi to trochę dłuższą chwilę... ^^" Wracam jednak dzisiaj z pełnoprawnym postem na temat Korei! //Edit while writing #1: Heh, post wyszedł trochę bardzo dłuższy niż się spodziewałam, a i temat nietypowy dla tego bloga, więc nie zdziwię się jeśli większość zdecyduje się go pominąć ^^" Pisałam go w sumie najbardziej dla siebie, nie mniej byłabym bardzo szczęśliwa gdyby ktoś to przeczytał albo nawet zainteresował k-popem po przeczytaniu *-*//  //Edit while writing #2: Ok, post wyszedł napraaawdę dłuższy, dlatego podzieliłam go Wam na części ^-^ Enjoy!// 1. Czym właściwie jest K

Anglia! ❤ - dużo myśli, dużo zdjęć... - part 2

Hello! ♡ Przez dłuższy czas zastanawiałam się, czy męczyć Was ciągiem dalszym mojej rozpiski, czy może jednak najpierw wstawić jakąś sesję, ale stwierdziłam, że wolę szybciej zamknąć ten rozdział. Dlatego dzisiaj zwiedzamy razem Londyn, a za tydzień pierwsza "prawdziwa" sesja od ponad 140 dni. Wow. Ja jednak już nie przedłużam i zapraszam do posta ^^ //jeśli komuś nie chce się czytać całości, polecam przescrollować gdzieś 2/3 posta - tam jest najciekawsza część ^^// Zacznijmy może od samego początku czyli... lotu! Jeszcze na lotnisku ^^ (ach te palce siostry xD)  Tu wciąż w czasie wzlatywania do góry... A tu już lądujemy w Anglii ^^ Po całym locie mogę powiedzieć jedno - kocham latać ♥ Najwspanialszy był chyba moment uwieczniony na ostatnich czterech zdjęciach - "zanurzanie się" w chmurach podczas lądowania. To było wspaniałe ♥ Jak już wspominałam na początku, przez pierwsze kilka dni mieszkaliśmy nie w Londynie, a w Birmin

goodbye

a więc ten dzień nadszedł. uwierzcie mi, starałam się opóźnić to jak tylko mogłam. bardzo nie chciałam pisać tych słów. ale wszystko kiedyś się kończy. chciałam napisać to inaczej. chciałam wypisać wszystkich którzy tu zaglądali. i każdemu z osobna podziękować. ale to tak strasznie boli. boli mnie każde słowo które piszę. nie chciałam tego kończyć w ten sposób. w ogóle nie chciałam tego kończyć. gdy zaczynałam pisać zastanawiałam się jak to możliwe że ktokolwiek zostawia bloga. myślałam że sama nigdy tego nie zrobię. że mając 20 lat wciąż będę tu pisać. ale wszystko zaczęło się sypać. gdy zaczynałam pisać to nie zaczynałam a zaczynałyśmy bo byłyśmy dwie ja i iki pisanie było naprawdę wspaniałe. pisałyśmy kilka postów w tygodniu. pisałyśmy same do siebie bo nikt tego nie czytał. ale wierzyłyśmy że ktoś zacznie. i zaczął. i pojawiali się kolejni. i to było naprawdę cudowne. to kilka miesięcy było cudowne a potem