Przejdź do głównej zawartości

Books, books, books...

Czeeeść wszystkim!
Słuchajcie, stało się coś niesłychanego! Shy ma wenę!
No doba, może to nie jest aż taaak niezwykłe, ale u mnie zdarza się ostatnio bardzo rzadko. Ja chcę pisać posty! Ja chcę obrabiać zdjęcia! Ja chcę robić zdjęcia!
Dzisiaj wstawiam kolejną zaległą sesję (czyli jeszcze tylko jedna i mogę się zabierać za nowe zdjęcia! Jupiii!). Robiłam ją baaardzo dawno temu (w połowie wakacji...) więc jest sporo błędów i niedociągnięć. No ale co tam, wstawiam! Jest to chyba pierwsza sesja Duchess którą jej zrobiłam (oczywiście poza otwarciową ), więc tym bardziej wypadało mi ją tu wrzucić...









Duchess: Patrzcie...

Duchess: ...tutaj jestem ja!
Duchess: O! O! Tutaj też!

Duchess: Moje imię!






Jak pewnie zauważyliście, w końcu kupiłam sobie trzecią część serii Shannon Hale (a no i obejrzałam wczoraj pierwszą część WtW, jeeej!). Założyłam też Duchess okularki od szezlongu Apple, bo jakoś tylko do niej mi jako-tako pasowały.


No i na końcu dwa zdjęcia porównawcze: jak jej lepiej? W okularach czy bez? Ja wiem, że ma strasznie nienaturalnie ustawione dłonie, ale ciii...

Ach, no i zaktualizowałam swoją wishlistę. Dodałam opisy Pullipek, dałam leprze zdjęcie Farrah i w ogóle, więc jeśli obchodzi kogoś o jakich panienkach marzę to zapraszam.

Do następnego posta! =3

Komentarze

  1. Moim zdaniem okulary dodają Duchess charakteru. No i oczywiście świetnie pasują do sesji z książkami ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękować =3
      Tak też planowałam, by jakoś pasowały =) Udało się!

      Usuń
  2. Zdjęcia jak zawsze super ;) Myślę, że Duchess pasują te okularki :3 Wygląda świetnie <33

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziw normalnie - trzy książki na tyle sposobów ustawić. XD
    Duchess wyszła cudnie i jestem zdecydowanie "za" okularkami, pasują do niej. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Huh, dzięki =) Nawet nie pomyślałam że ktoś to zauważy (sama nawet nie zwróciłam na to uwagi XD). Nudziło mi się wtedy potwornie, lało, a ja se książki do zdjęć z lalką ustawiałam XD
      A Duchess już chyba w okularkach zostanie. "Zparingowałyśmy" ją teraz z Dexem (nawet się nie pytaj... To strasznie długa i zawiła historia) i pasują do siebie jak ulał =)

      Usuń
  4. Och,uwielbiam ulotkę z książki ,,Kraina Czarów" ^^ Tak jak reBelle-trzy książki a tyle sposobów xD Niemożliwe O.O A co do Duchess-Ta lalka w okularach wygląda źle,oj,źle...Nwm czemu,zazwyczaj lalki dla mnie ładnie wyglądają w okularach,ale! do tej lalki to..no,no, najzwyczajniej w świecie nie pasuje!(oczywiście nie chciałam nikogo urazić,to tylko moje zdanie ;x)

    //Maddie xoxo ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię sobie czasem książki na dziwne sposoby poustawiać, jeszcze lepszy dowód na to masz w "Labirynth" xD
      Tja, dziewczyna jednak w okularach już nie chodzi, stwierdziłam jednak, że do książek taki akcent będzie pasować...

      Usuń

Prześlij komentarz

♡ Dziękuję z całego serca za każdy komentarz pod postem! ♡
♡ Pamiętaj - nic nie motywuje tak bardzo, jak świadomość, że ktoś poświęcił kilka swoich cennych minut na skomentowanie mojej pracy ♡

Popularne posty z tego bloga

My New Asian Love - A Few Words About Korea ♡ (part 1/2)

Annyong~! Witajcie w nowym poście po kolejnej dłuższej przerwie ^-^ W poprzednim wpisie obiecałam Wam rozpiskę o k-popie i ogólnie Korei, czyli tematach bardzo gorących dla mnie ostatnimi czasy. Chciałam podzielić się z Wami tym w taki sposób, aby zachęcić Was do koreańskiej muzyki i kultury, tak jak jakiś czas temu zachęcono mnie, a że z początku nie miałam pojęcia jak się do tego zabrać zajęło mi to trochę dłuższą chwilę... ^^" Wracam jednak dzisiaj z pełnoprawnym postem na temat Korei! //Edit while writing #1: Heh, post wyszedł trochę bardzo dłuższy niż się spodziewałam, a i temat nietypowy dla tego bloga, więc nie zdziwię się jeśli większość zdecyduje się go pominąć ^^" Pisałam go w sumie najbardziej dla siebie, nie mniej byłabym bardzo szczęśliwa gdyby ktoś to przeczytał albo nawet zainteresował k-popem po przeczytaniu *-*//  //Edit while writing #2: Ok, post wyszedł napraaawdę dłuższy, dlatego podzieliłam go Wam na części ^-^ Enjoy!// 1. Czym właściwie jest K

#5 Top 10 Repaints Of... Twyla!

Ekhem... Witajcie? O rajuśku, na ile ja zostawiłam bloga! Dwa tygodnie. O.O Sama nie wiem jak to się stało... A więc bardzo przepraszam, to się więcej nie powtórzy! W ferie posty będą częściej ^^ Dzisiaj mamy radosny dzień dla wszystkich fanów córki Boogieman'a. Tak, dokładnie. Zwyciężyliście! Dzisiaj znajdowałam dla Was repainty... ...Twyli! Tak, ja wiem, że wynik był przesądzony od samego początku, ale co tam! Radość jest i tak, c'nie? I jak zwykle na wstępie Mattelowski oryginał: [Linkuś 0] Ach, aż mi się przypomniały dawne czasy... Twyla była jedną z pierwszych monsterkowych lalek o których marzyłam ^^ Później mi jakoś przeszło - głównie przez (nie zgadniecie!) za duże usta. Na tym zdjęciu wygląda okej, ale na żywo jej mold mnie jakoś odpycha... Nie mniej, miłe wspomnienia pozostają ^^ [Linkuś 10] Dziesiąte miejsc zajmuje repaint polskiej artystki PhoenixRi. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jakim cudem on się tu znalazł. Kompletnie nie moja

Z folderów Shy #2 - The Most Fur-fect Movie Ever!

Witajcie! Uff, i kolejną przerwę macie za sobą. Teraz już posty będą regularnie, obiecuję ♥ A tymczasem - w końcu udało mi się napisać kolejny post z serii "Z folderów Shy"! Wybór nowego tematu nie był szczególnie trudny, bo byłam go pewna już w trakcie pisania pierwszej części. Heh, znowu ciężka nazwa, ale co ja na to poradzę, że angielski jest do takich nazw idealny? Z "The Most Fur-fect Movie Ever!" chodzi oczywiście o pewien futrzasty film który ukazał się już kilka dobrych miesięcy temu. Oglądaliście może Zootopię ? Zwierzogród podbił moje serce już za pierwszym razem. Pokochałam absolutnie wszystko - bohaterów, fabułę, miasto, widoki... ♥ Nie dziwne jest więc, że poszłam drugi raz. I jeszcze raz. I jeszcze jeden. No, a teraz planuję kupno płyty ^^ Jeśli ktoś nie oglądał - serdecznie polecam. No, chyba że ktoś nienawidzi animacji Disneya, zagadek, scen grających na emocjach oraz barwnych bohaterów. Ale jeśli te cztery rzeczy są Wam bliskie - powinniście